Westchnienia tradycji. Duchy, lufty, zadęcia, aerozole

Pierwszym z zaproponowanych w tym roku paneli tematycznych będzie „Westchnienia tradycji. Duchy, lufty, zadęcia, aerozole”.
Jakub Wujek w dziele „Księga Genesis. Przekłady miejsc trudniejszych” określa powietrze jako „ten wszytek przeciąg, który jest nad nami od ziemie aż do nieba, który w sobie ma powietrze y niebo”. Mamy wiec przestrzeń między niebem a ziemią, samo niebo, czyli kosmos oraz ruch.

Podczas panelu pozostawimy naukową definicję powietrza jako ‘mieszanki gazów otaczających ziemię’ raczej na marginesie. Mowa będzie o fascynującym żywiole w świetle ludzkich wyobrażeń, które kształtowały się w czasach, gdy powietrze było dla człowieka niedostępne, niespenetrowane i niezbadane. Warto w tym kontekście przywołać definicję, jaką proponuje „Słownik Stereotypów i Symboli Ludowych”, gdzie „powietrze jest tym, czym oddychamy i co wypełnia najbliższą przestrzeń między ludźmi a rzeczami, a szerzej niebem” [SSiSL: 287].

Polski wyraz wiatr (gwar. wiater) pochodzi od ‘wiać’, ‘dąć’. Dopiero od wiatru urobiono wyraz ‘powietrze’, co świadczy o tym, że samo powietrze jest postrzegane poprzez wiatr, czyli ruch o różnej intensywności. W słownikach polszczyzny wiatr oznacza nie tylko ruch powietrza, ale też samo ‘powietrze’ oraz ‘dech, oddech’. W polskiej kulturze ludowej wiatr symbolizuje działanie, ruch, szybkość. Z racji swej ulotności i zmienności wiązany jest także z przemijaniem. Jego siła przesądza o tym, czy jest człowiekowi przychylny (chłodzi w czasie upałów, suszy wilgoć, towarzyszy miłości) czy też jest przyczyną nieszczęść (niszczy plony, powala domy, sprowadza choroby i śmierć). Często przedstawia się go w ludzkiej postaci. Jest uosobieniem męskiej, życiodajnej siły. Jak samo powietrze jest żywiołem niejednoznacznym. Może być żywiołem we władzy Boga, aniołów i świętych lub przestrzenią działalności diabła i demonów.

Nasza dyskusja dotknie zarówno boskich, duchowych i demonicznych przestrzeni, jak też „przyziemnego”, praktycznego wykorzystania siły wiatru do oddzielania ziarna od plew i poruszania skrzydłami wiatraków. Będziemy też eksplorować przestrzeń dźwięków ludzkiego głosu i instrumentów. Powstają one dzięki specyficznemu przepływowi powietrza i w powietrzu roznoszą się falą. Wędrują nim także aerozole zapachów.

Podczas panelu będzie można poznać wiele z przebogatej kolekcji ludowych wierzeń i przesądów związanych z powietrzem i wiatrem rozumianymi dosłownie i metaforycznie. Poznamy sposoby ich obłaskawiania, zabezpieczania się przed nieszczęściem i szkodami, które mogły wyrządzić. Zajrzymy nawet do komina w wiejskiej chałupie, który w wyobraźni naszych przodków był magicznym przewodem komunikacyjnym pomiędzy światem a zaświatem. Przypomnimy wierzenia związane ze złym, ‘morowym powietrzem’, które obwiniano o rozprzestrzenianie chorób i epidemii.

Nie zabraknie jednak również skojarzeń powietrza z przestrzenią wolności i ludzkiej kreatywności. Zamiast szukać wiatru w polu, spróbujemy więc odnaleźć go w tradycyjnej kulturze. Będzie też żywy śpiew, muzyka i taniec. Czyż to nie oznacza, że poza odświeżeniem wiedzy i zyskaniem ciekawych inspiracji będzie też szansa za złapanie w żagle nowego wiatru? Sprawdźmy!